Wstrzymana budowa C i D

[chucherko6]

A do mnie rozliczenie jeszcze nie dotarło

[tytan90]

zaloguj się na tę stronę, https://mmsoft.com.pl/lokale.php, dane do logowania powinieneś dostać w pierwszym meilu z wysokością opłat od AKTY, jeśli nie dostałeś to zadzwoń do nich i poproś o dane do logowania na ich stronie

[chucherko6]

dzięki śliczne za podpowiedź. Dane dostałam w pierwszym mailu

[chucherko6]

A wiecie może skąd bierze się ilość zużytych kWh w Centralnym Ogrzewaniu? Bo w mojej skrzynce w której są liczniki na wodę i gdzie teoretycznie znajduyje się ogrzewanie są one wyłączone( wyświetlacze są ciemne)

[tytan90]

to jak kolega odbierał mieszkanko?nie pokazał Pan czy Pani z MARGO jak odczytujemy wskazania liczników? w liczniku CO znajduje się czerwony(lub czarny) przycisk,po naciśnięciu którego odczytujemy wartości w Kwh i m sześciennych,a także inne mniej nas interesujące dane.Przycisk przyciskamy tak długo aż wyświetlą się wszytski wskazania,...proponuję odczytu dokonywać przyświecając sobie latarką....lepiej widać.

[Ekzuzy]

A mnie się przypomniało - jakoś na przełomie roku spotkałem człowieka z GPECu, który pytał się o grzejniki i wodę i czy działa ogrzewanie. Powiedziałem, że generalnie działa, ale że zdarzają się sytuacje, że grzejniki są chłodne, zwłaszcza wieczorami, a na ciepłą wodę trzeba nieraz bardzo długo czekać. Powiedział, że włączył już piec na maksa i "nic więcej nie jest w stanie zrobić".
Ale przekazał jeszcze jedną informację. Ponoć piec na osiedlu jest tak ustawiony, że jeżeli jest bardzo duże zapotrzebowanie na gorącą wodę z kranu, to cała moc przekierowana jest na ogrzewanie właśnie wody bieżącej i w tym czasie... przestaje ogrzewać wodę do centralnego.
Zatem jeżeli dużo ludzi będzie się naraz kąpać, to trzeba się nastawić, że mieszkania chwilowo nie będą ogrzewane. Ot, taka ciekawostka.

[Ekzuzy]

I jeszcze jedna sprawa. Wspominałem kiedyś, że w rozliczeniu mamy powierzchnię miejsca postojowego wyliczoną na 25 m2.
Sprawdziłem i wyszło mi, że jeżeli podzielimy powierzchnię wszystkich hal garażowych (podaną na około 1867 m2) przez wszystkie miejsca postojowe (czyli 159), to wychodzi niecałe 12 m2.
Zatem dwukrotnie więcej mamy na rozliczeniu niż powinno być.
Zresztą jakiś czas temu pani z AKTA podczas rozmowy z żoną niechętnie i po cichu wspominała, że ta liczba zostanie zmieniona, jak więcej osób się wprowadzi/odbierze mieszkania/wykupi miejsca postojowe.
Wniosek - prawdopodobnie rozkładają opłaty za niewykorzystane miejsca parkingowe na obecnych mieszkańców. Stąd takie liczby...
Z jednej strony - niby ktoś to musi pokryć. Ale z drugiej, czemu to mieszkańcy mają płacić za nieudolność Margo w sprzedawaniu czy oddawaniu mieszkań do odbioru?

[tytan90]

pewnie takich kwiatków jest więcej....trzeba dzisiaj zapytać na zebraniu przedstawiciela AKTA jak to jest z naliczeniami,wodę ciepłą liczą ponad 28 zł za metr a kiedy odkręcasz kran rano dobrych kilka minut leci woda zimna,w skali miesiąca to sporo .. ...z tego co widzę na stronie MARGO to w bloku 22 pozostały do sprzedania 4 mieszkania w bloku 20 może z 8,więc każdy powinien płacić za swoje ,za niesprzedane płaci podobno Margo tak zapewniała mnie pani z AKTA....przypominam o zebraniu lokatorów dziś o 19 w lewej hali garażowej bloku 20...

[Ekzuzy]

Czekam na potwierdzenie moich wątpliwości przez AKTA, ale zasięgnąłem informacji u Margo w sprawie powierzchni hali garażowej. Od nich uzyskałem inne dane na temat jej powierzchni, które jednak są bardziej zgodne z wyliczeniami przedstawionymi przez AKTA na naszym rozliczeniu. W tej kwestii więc chyba nie ma pomyłki.
A jak wrażenia sąsiadek i sąsiadów po wczorajszym spotkaniu?

[tytan90]

wrażenia takie sobie,spora frekwencja,duże zainteresowanie..oby tak na każdym spotkaniu ,zobaczymy co dalej...zgłosiłem się jako kandydat do zarządu głównie po to aby być obecnym przy odbieraniu części wspólnej od Margo...a że do tej pory mocno absorbowałem ich uwagę mam nadzieję,że nie bardzo będą zadowoleni z mojej aktywności...dobrze by było aby sąsiedzi zgłaszali wszystkie usterki i wady ,które zauważyli w swoich klatkach schodowych ,ja ze swojej strony postaram się przed odbiorem zwiedzić dokładnie oba bloki i teren wokół....póki co wczytuje się w przepisy i ustawy dotyczące działania wspólnot

[chucherko6]

To dobrze że do Zarządu zgłosił się ktoś kogo Margo nie lubi, walka będzie skuteczniejsza. A ja byłam pod wrażeniem ilości osób obecnych wczoraj

[tytan90]

to jasne ,że powierzchnia miejsca garażowego to na pewno nie 25 m kwadratowych,ale mnie tłumaczono ,że w tą powierzchnie wchodzi też "reszta hali"czyli środek i inne zakamarki podzielone na wszystkich użytkowników....mam nadzieję,że odbiór części wspólnej będzie polegał także na obmierzeniu jej powierzchni,bo jak wiadomo to co na planach znacznie różni się od rzeczywistej powierzchni sam przerobiłem to na przykładzie swojego mieszkania...

[Ekzuzy]

Nie no, to było wiadome, że w miejscu garażowym wliczona jest uśredniona powierzchnia części wspólnej garażu. Ale nie przypuszczałbym, że to jest aż tyle metrów. Ale na spotkaniu ktoś wspominał, że ma mieszkanie 45 m2, a razem z komórką i garażem liczy mu się aż 90 m2!
Co do zgłoszenia się do zarządu wspólnoty mieszkaniowej, to bardzo dobrze, że jest ktoś, z kim Margo "ma problem" . Może ich obecny kierownik budowy będzie miał w końcu prawdziwy powód, by być obrażonym na cały świat .

[tytan90]

Moje mieszkanie ma niecałe 45 m,ale część wspólna to 75 m,dziwi mnie,że ludzie nie potrafią dokładnie przeczytać aktu notarialnego,nie mówiąc już o dopilnowaniu aby obmiar mieszkania,komórki i całej reszty był faktyczny a nie narzucony...co do kierownika budowy to tak naprawdę ten człowiek mało może,jest całkowicie zależny od decyzji przełożonych faktem jest ,że na każde moje "grymaszenie"reagowali dość szybko.....co można zrobić kiedy nie ma się właściwych materiałów,fachowych brygad wykończeniowych....wszystkie decyzje i ustalenia spływają z góry..Ci na budowie to pionki,przykładem niech będzie sprawa wyciągów kominowych,u mnie po włączeniu wyciągu następuje wydmuch powietrza kratką wentylacyjną w łazience....bo jak mi wyjaśniło kierownictwo w mieszkaniu wytwarza się próżnia...hehehhe, dopiero po uchyleniu okna powietrze wyciągane jest w komin...podobno tak jest wszędzie...a i jeszcze jedno zakupiłem wg.fachowców wyciąg o zbyt dużej mocy...

[Ekzuzy]

Wiem, że kierownik budowy nie może zbyt wiele i znajduje się właściwie między młotem a kowadłem. Ale to nie znaczy, że musi być taki oschły czy wręcz niemiły dla klientów. A zdarzało się, że do nas był wręcz opryskliwy. Przy odbiorze natomiast kilka uwag pana od odbiorów zbywał, jakby były mało ważne, albo jakby tamten się mylił. Dopiero po przytoczeniu odpowiednich przepisów łagodził swoje stanowisko.
Gdyby więc mieszkanie odbierała osoba zupełnie nieobeznana w temacie, to wcisnąć mógłby takiej osobie kompletny bubel. Niby standardowa praktyka wśród deweloperów, ale takie zachowanie można spokojnie podciągnąć pod wprowadzanie klienta w błąd. A o to można już się sądzić.
Poza tym, było jeszcze kilka sytuacji, którymi obecny kierownik budowy mi podpadł. Więc mój tekst o jego "obrażeniu się na cały świat" nie był bezpodstawny. Mimo, że (jak pisałem) wiem, w jakiej jest sytuacji. Dlatego tym bardziej liczę, że go, Tytan, posiśniesz przy odbiorze części wspólnej .